Gruzja – Niemcy | 0:2 (Koniec) | | | Szkocja – Gibraltar | 6:1 (Koniec) | | | Irlandia Północna – Finlandia | 2:1 (Koniec) |
Rumunia – W-y Owcze | 1:0 (Koniec) | | | Albania – Armenia | 2:1 (Koniec) | | | Irlandia – Polska | 1:1 (Koniec) |
Węgry – Grecja | 0:0 (Koniec) | | | Portugalia – Serbia | 2:1 (Koniec) |
Zagłębie L. – Pogoń Sdl. | 0:0 (Koniec) |
Stal M. – Okocimski | 5:1 (Koniec) | | | Kotwica – Limanovia | 2:0 (Koniec) |
Izolator – Stal K. | 1:0 (Koniec) | | | Jarota – Wda | 2:1 (Koniec) |
Chicago Fire – Philadelphia | 1:0 (Koniec) |
Brazylia – Chile | 1:0 (Koniec) | | | Francja – Dania | 2:0 (Koniec) |
koniec
Irlandia
1:1
(0:1)
Polska
Mariusz Nyka
Gole:
90+1. Long – 26. Peszko
Sędziowie:
Jonas Eriksson – Mathias Klasenius, Daniel Wärnmark
Widownia:
Kartki: 25. Hoolahan (IRL), 32. O'Shea (IRL), 71. Wilson (IRL), 85. McCarthy (IRL) – 50. Glik (POL), 59. Szukała (POL), 85. Peszko (POL)
Zmarnowane karne:
Irlandia:
Given – Coleman, O'Shea, Wilson, Brady – Hoolahan, Whelan (83. Long), McCarthy, McGeady (68. McClean) – Keane (C), Walters
Zmiany: Forde, Westwood – Clark, Christie, Ward, Keogh, McClean, Meyler, Arter, Quinn, Long, Murphy
Trener:
Polska:
Fabiański – Olkowski, Glik, Szukała, Wawrzyniak – Peszko (87. Kucharczyk), Jodłowiec, Krychowiak, Rybus – Milik (84. Mila), Lewandowski (C)
Zmiany: Szczęsny, Boruc – Cionek, Komorowski, Janicki, Wojtkowiak, Linetty, Mączyński, Mila, Gajos, Teodorczyk, Kucharczyk
Trener:
Given – Coleman, O'Shea, Wilson, Brady – Hoolahan, Whelan (83. Long), McCarthy, McGeady (68. McClean) – Keane (C), Walters
Zmiany: Forde, Westwood – Clark, Christie, Ward, Keogh, McClean, Meyler, Arter, Quinn, Long, Murphy
Trener:
Polska:
Fabiański – Olkowski, Glik, Szukała, Wawrzyniak – Peszko (87. Kucharczyk), Jodłowiec, Krychowiak, Rybus – Milik (84. Mila), Lewandowski (C)
Zmiany: Szczęsny, Boruc – Cionek, Komorowski, Janicki, Wojtkowiak, Linetty, Mączyński, Mila, Gajos, Teodorczyk, Kucharczyk
Trener:
Sędziowie:
Jonas Eriksson – Mathias Klasenius, Daniel Wärnmark
Widownia:
Niestety w doliczonym czasie gry wyrównują stan meczu gospodarze. Dośrodkowanie w pole karne Bradiego, zgrywa głową Hoolahan. Piłka spada pod nogi SHANE'A LONGA, który technicznym strzałem nie daje szans naszemu golkiperowi. 1:1!
Polska wychodzi na prowadzenie w Dublinie! Fatalny błąd na skraju pola karnego popełnia Wilson. Stoper Irlandii traci piłkę na rzecz SŁAWOMIRA PESZKI, który holuje ją kilka metrów i potężnie uderza w kierunku dalszego słupka. Futbolówka mija Givena i ląduje w samym narożniku bramki! 1:0 dla Polski!
Irlandia:
Given – Coleman, O'Shea, Wilson, Brady – Hoolahan, Whelan, McCarthy, McGeady – Keane (C), Walters
Rezerwowi: Forde, Westwood – Clark, Christie, Ward, Keogh, McClean, Meyler, Arter, Quinn, Long, Murphy
Polska:
Fabiański – Olkowski, Glik, Szukała, Wawrzyniak – Peszko, Jodłowiec, Krychowiak, Rybus – Milik, Lewandowski (C)
Rezerwowi: Szczęsny, Boruc – Cionek, Komorowski, Janicki, Wojtkowiak, Linetty, Mączyński, Mila, Gajos, Teodorczyk, Kucharczyk
Sędziowie:
Jonas Eriksson – Mathias Klasenius, Daniel Wärnmark.
Fabiański – Olkowski, Glik, Szukała, Wawrzyniak – Peszko, Jodłowiec, Krychowiak, Rybus – Milik, Lewandowski (C)
Nieznacznym faworytem niedzielnego starcia według bukmacherów będą gospodarze. Kurs na zwycięstwo Irlandii wynosi 1:2,6. Nieco niżej oceniane są szanse naszych rodaków. W przypadku ich wygranej za każdą postawioną złotówkę otrzymamy 2,8 zł. Najmniej prawdopodobnym według buków scenariuszem jest remis, który typowany jest w stosunku 1:3.
Spotkanie poprowadzi szwedzka trójka sędziowska w składzie: Jonas Eriksson, Mathias Klasenius i Daniel Wärnmark. Głównym arbitrem będzie oczywiście ten pierwszy, który międzynarodowym sędzią jest już od trzynastu lat. Czterdziesto jedno latek, co roku gwiżdże w najważniejszych europejskich turniejach, tj. Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Jonas Eriksson był także jednym z dwunastu arbitrów wyznaczonych przez UEFA do prowadzenia meczów podczas EURO 2012.
źródło: www.s1.zetaboards.com
Niedzielny pojedynek odbędzie się na przepięknym stadionie w Dublinie. Aviva Stadium został wybudowany w roku 2010 na miejscu starego obiektu, który zburzono trzy lata wcześniej. Podobnie jak poprzedni stadion, tak i obecny obiekt jest własnością dwóch irlandzki związków sportowych – związku rugby oraz związku piłkarskiego (FAI). Aviva Stadium może pomieścić 51 700 kibiców i możemy być pewni, że w niedzielę wypełni się do ostatniego krzesełka.
źródło: www.bancrete.com
Stawka niedzielnego pojedynku jest naprawdę wysoka. Przy obecnej sytuacji jaka panuje w grupie D, każde punkty w końcowym rozrachunku mogą okazać się cenniejsze niż złoto. Dodatkową mobilizacją dla obu ekip może być fakt, że bezpośredni rywale w walce o EURO 2016, zmierzą się w tej kolejce z potencjalnie słabszymi rywalami, więc trzy punkty Niemców i Szkotów można przyjąć prawie za pewnik. W przypadku wygranej Polaków będą oni mieli już trzynaście punktów, co będzie oznaczało, że "Biało-Czerwoni" awans do turnieju we Francji będzie już na wyciągniecie ręki. Jeśli zwyciężą Irlandczycy, to podopieczni O'Neilla włączą się w bitwę o pierwsze miejsce w tabeli. Remis żadnej z ekip nie daje praktycznie nic, a może jedynie pomóc goniącym przeciwnikom.
Jeszcze lepiej w bitwie o bilety do Francji spisują się nasi rodacy. Podopieczni Nawałki kwalifikacje do Mistrzostw Europy rozpoczęli od rozgromienia Gibraltaru aż 7:0. W kolejnym starciu "Biało-Czerwoni" na Stadionie Narodowym podejmowali Niemców. Po kapitalnym spotkaniu i golach Milika oraz Mili Polacy sensacyjnie ograli mistrzów globu 2:0! Trzy dni później przyszedł czas na pojedynek ze Szkocją. Mecz był niezwykle zacięty i ostry, a po końcowym gwizdku sędziego na tablicy wyników widniał remis 2:2. Jesienną fazę eliminacji "Orły" Nawałki zakończyły wygraną w Gruzji. Na wynik 4:0 swoimi bramkami zapracowali Glik, Krychowiak, Mila oraz Milik. Ogółem Polacy mają na swoim koncie dziesięć punków i pewnie prowadzą w grupie D. Goniący ich Niemcy do swoich wschodnich sąsiadów tracą trzy oczka.
Reprezentacja Irlandii eliminacje do przyszłorocznego EURO rozpoczęła bardzo dobrze. 7 września ubiegłego roku podopieczni Martina O'Neilla wygrali na ciężkim terenie w Gruzji 2:1. Miesiąc później popularni "The Boys in Green" rozgromili w Dublinie słabiutki Gibraltar zwyciężając gości aż 7:0. Sześćdziesiąta szósta ekipa w rankingu FIFA bardzo dobrze poradziła sobie także trzy dni później. Wtedy to w Berlinie po szalonej końcówce i bramce z 94 minuty O'Shea Irlandczycy ostatecznie zremisowali z Mistrzami Świata 1:1. Poniżej oczekiwań chłopcy O'Neilla spisali się 14 listopada, kiedy to po golu Maloney'a ulegli na wyjeździe Szkocji 0:1. Łącznie Irlandia ma w swoim dorobku siedem punktów i zajmuje czwarte miejsce w zestawieniu grupy D. Trzeba jednak zauważyć, że zarówno drudzy Niemcy, jak i trzeci Szkoci mają tyle samo oczek co podopieczni O'Neilla.